Karygodność czynu jako przesłanka odpowiedzialności karnej

Share on facebook
Facebook
Share on google
Google+
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn

Drugi element odpowiedzialności karnej, który wynika zarówno z Kodeksu Karnego, jak i z Kodeksu Wykroczeń to karygodność czynu. Karygodność czynu – czyli nie wystarczy, ze czyn jest zabroniony, opisany przez ustawę jako zabroniony – czyli czyn karalny. Warunkiem drugim, niezbędnym jest, aby czyn był czynem karygodnym. W art. 1 par. 2 kk wymóg ten opisany jest następująco:
Art. 1. § 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia.
§ 2. Nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony (czyli ten czyn karny), którego społeczna szkodliwość jest znikoma.
§ 3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego, jeżeli nie można mu przypisać winy w czasie czynu.


Nieco inaczej ujmuje to kodeks wykroczeń. I tu już można mówić o istotnej różnicy w tych dwóch reżimach odpowiedzialności karnej.Mianowicie na gruncie odpowiedzialności karnej, czyli tej związanej z popełnieniem  przestępstwa, progiem minimalnym jest próg społecznej szkodliwości wyższej niż znikoma. By mówić o przestępstwie, by mówić o odpowiedzialności karnej za przestępstwo trzeba ustalić że czyn którego sprawca się dopuścił, a oceniamy to in concreto, oceniamy czy konkretny czyn, popełniony w konkretnych okolicznościach, przez konkretnego sprawcę, że społeczna szkodliwość tego czynu jest większa niż znikoma. Bo jeżeli czyn nie jest społecznie szkodliwy w ogóle, bądź jest szkodliwy w stopniu znikomym to sprawca nie popełnia przestępstwa. Czyn taki jak ustawa stanowi nie stanowi przestępstwa.
Na gruncie kodeksu wykroczeń – wykroczenia czyli czyny o niniejszym ciężarze gatunkowym, a wiec o mniejszej społecznie szkodliwości, wystarczy że czyn w ogóle w jakimś stopniu jest społecznie szkodliwy. Tylko brak jakiejkolwiek społecznej szkodliwości w stosunku tego zachowania sprawcy, eliminuje karygodność tego czynu, tego zachowania i tym samym czyn ten nie jest wykroczeniem.
W obu tych kodeksach użyto tego samego określenia – społeczna szkodliwość czynu – w obu kodeksach jest ona zdefiniowane. W ten sposób ustawodawca przekazał ocenę w tym zakresie sądowi – organowi orzekającemu. To na nich ciąży obowiązek i im jest przypisane uprawnienie do dokonywania ocen w tym zakresie. Ustawodawca opisał jakiś czyn jako zabroniony, czyn bezprawny zabroniony i wymienił jego znamiona, ale zastrzegł, ze to nie przesądza o odpowiedzialności karnej za ten czyn. Ustawodawca nakazał sądowi czy też organom prowadzącym postępowanie ocenę danej sytuacji in concreto, bo przyjął założenie, ze nie da się z góry określić, że czyn opisany jako zabroniony przez ustawodawcę będzie zawierał jakiś ładunek społecznej szkodliwości. Może się zdarzyć tak, że ze względu na jakieś szczególne okoliczności, określone zachowanie, określonego sprawcę, czyn zabroniony nie będzie społecznie szkodliwy, albo będzie, ale w stopniu znikomym, co wyklucza już odpowiedzialność za przestępstwo.

More to explorer