Problemy związane z kosztami kredytów i pożyczek konsumenckich

Share on facebook
Facebook
Share on google
Google+
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn

       W chwili obecnej konsumenci często zaciągają od podmiotów zajmującymi się takową działalnością szybkie pożyczki czy kredyt konsumpcyjny na różne dobra (nazywane często chwilówkami). Kredyty te czy pożyczki zazwyczaj nie wymagają żadnych zabezpieczeń przez udzielającego pożyczki czy kredytu, stąd też wiążą się one z dość wysokim oprocentowaniem oraz innymi kosztami płatnymi wraz ze spłatą zobowiązania. Czy rodzaj czy wysokość tych opłat jest zgodna z prawem ?
Zacznijmy od oprocentowania, czyli odsetek za korzystanie z kapitału. Zgodnie z art. 359 § 21 Kodeksu Cywilnego (KC) „maksymalna wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP (odsetki maksymalne).” Stopa kredytu lombardowego jest zależna od decyzji Rady Polityki Pieniężnej podwyższającej bądź nie stopy procentowe. Aktualnie stopa kredytu lombardowego wynosi 6,25 % (od dnia 10 maja 2012 r.), zatem mnożąc to przez czterokrotność tej wysokości, odsetki maksymalne wynoszą 25 % w stosunku rocznym. Do dnia 9 maja 2012 r. odsetki te wynosiły 24 % w stosunku rocznym. Natomiast zgodnie z § 22 powyższego artykułu, jeżeli wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej przekracza wysokość odsetek maksymalnych, to należą się wówczas odsetki maksymalne. Są to tzw. przepisy antylichwiarskie i obowiązują od dnia 20 lipca 2006 r. Wcześniej odsetki maksymalne nie były ograniczone do żadnej kwoty i osoba obciążona lichwą mogła wskazywać w razie sporu jedynie, że wysokość odsetek jest niezgodna z zasadami współżycia społecznego. Zwykle oprocentowanie takich pożyczek czy kredytów jest najwyższe i jest to zgodne z prawem jeśli w skali roku oprocentowanie nie przekracza obecnie 25 %.
Oprocentowanie jednak to nie wszystkie koszty kredytu czy pożyczki. Generalnie do umów pożyczek czy kredytów konsumenckich stosuje się ustawę z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U. 2011, Nr 126, poz. 715 z późn. zmianami). Zgodnie z art. 3 tej ustawy umowa o kredyt konsumencki to umowa o kredyt w wysokości nie większej niż 255.550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi. A przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się m.in. umowę pożyczki bądź umowę kredytu w rozumieniu przepisów prawa bankowego.
W reklamach dotyczących kredytu konsumenckiego czy przed zawarciem umowy o kredyt kredytodawca lub pośrednik kredytowy w reklamach dotyczących kredytu konsumenckiego zawierających dane dotyczące kosztu kredytu konsumenckiego obowiązany jest podać konsumentowi w sposób jednoznaczny, zrozumiały i widoczny: stopę oprocentowania kredytu wraz z wyodrębnieniem opłat uwzględnianych w całkowitym koszcie kredytu, całkowitą kwotę kredytu, rzeczywistą roczną stopę oprocentowania. Natomiast w umowie kredytu konsumenckiego, która powinna mieć formę pisemną powinna zostać określona m.in.:
– stopa oprocentowania kredytu oraz warunki jej zmiany z podaniem indeksu lub stopy referencyjnej, o ile ma zastosowanie do pierwotnej stopy oprocentowania kredytu; jeżeli umowa o kredyt konsumencki przewiduje różne stopy oprocentowania, informacje te podaje się dla wszystkich stosowanych stóp procentowych w danym okresie obowiązywania umowy,
– rzeczywistą roczną stopę oprocentowania (tzw. RRSO) oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia
– i co ważne informację o innych kosztach, które konsument zobowiązany jest ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności opłatach, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, jeżeli są znane kredytodawcy, oraz warunki na jakich koszty te mogą ulec zmianie.
Inne koszty, oprócz oprocentowania, do których pokrycia jest zobowiązany biorący kredyt konsumencki to są zazwyczaj właśnie opłaty, prowizje, marże i koszty usług dodatkowych znane kredytodawcy. Tutaj nie ma limitu jak przy odsetkach maksymalnych. Ich rodzaj, jak również wysokość może być dowolnie ustalana przez dającego kredyt bądź pożyczkę, choć oczywiście zbyt duża ich wysokość w razie sporu może być zakwestionowana z uwagi na zasady współżycia społecznego. Według poprzednio obowiązującej ustawy o kredycie konsumenckim z 2001 r. (obowiązującej do 17 grudnia 2011 r.) i jej art. 7a, łączna kwota wszystkich opłat, prowizji oraz innych kosztów związanych z zawarciem umowy o kredyt konsumencki, z wyłączeniem udokumentowanych lub wynikających z innych przepisów prawa kosztów, związanych z ustanowieniem, zmianą lub wygaśnięciem zabezpieczeń i ubezpieczeń (w tym kosztów ubezpieczenia spłaty kredytu), nie mogła przekroczyć 5 % kwoty udzielonego kredytu konsumenckiego. Jednakże na podstawie obecnie obowiązującej ustawy takiego limitu nie ma, co nie jest korzystne dla konsumentów, choć poprzednio obowiązujący zapis był często obchodzony.
Wobec powyższego należy czytać umowę i dopytywać o całkowity koszt kredytu, bowiem kwota, którą będziemy zobowiązani spłacić jako pożyczający może nie raz wynosić lub nawet przekraczać dwukrotność pożyczonej kwoty i może to być legalne w świetle nowej ustawy o kredycie konsumenckim !!

Łukasz Mizera –  radca prawny

                                                                                                                       

More to explorer