Ostatnio resort sprawiedliwości postanowił podjąć decyzję o niekaraniu osób posiadających niewielkie ilości narkotyku przeznaczone na własny użytek. Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Osoba przyłapana z narkotykami na własny użytek nie trafi już do więzienia. Jak to jest z polskim prawem odnośnie posiadania narkotyków? Czy są dozwolone? A jeśli, tak to w jakich ilościach?
Jak mówi nowo przyjęta ustawa, prokuratura i sąd nie będą musiały ścigać delikwenta posiadającego narkotyki, ponieważ jest to niska społeczna szkodliwość czynu. Ustawa nie przewiduje generalnej rezygnacji z karalności za posiadanie narkotyków – co w Polsce obowiązuje od 2000 roku. Chodzi przede wszystkim o zaniechanie ścigania „okazjonalnych” posiadaczy narkotyków.
Jednak co tak naprawdę oznacza „niewielka ilość” oraz „na własny użytek”? Ustawa nie określa wszystkiego zbyt dokładnie. I z tego powodu mogą wynikać problemy. Może to powodować nadinterpretację i różne rozumienie tychże sformułowań.
Na przykład Holandia, kraj słynący z częściowego przyzwolenia na narkotyki, określił konkretnymi liczbami swoją ustawę o dostępności narkotyków. I tak prawo holenderskie tolerowało sprzedaż do 5 gr haszyszu lub marihuany, jednak chodzi tu tylko i wyłącznie o coffe shopy. Od 1 stycznia można tam już kupić dziennie 3 gramy marihuany na osobę. Posiadać zaś można 0,5 gr heroiny lub kokainy i 1 tabletkę ecstasy. Hodowla konopi nie jest w Holandii karana. Można mieć własną hodowlę do 5 roślin konopi, zakazane jest jednak palenie trawki na ulicy.
Ze statystyk polskiego resortu wynika, iż o wiele więcej wyroków zapada za posiadanie drobnych ilości narkotyków, niż za handel nimi. W ostatnich latach kilkanaście tysięcy osób skazywano rocznie za posiadanie narkotyków.
Wracając do rządowego programu przeciwdziałania narkomanii w Polsce, osoby uzależnione od narkotyków nie będą karane za posiadanie niewielkich ilości środków odurzających, jeśli pomogą w schwytaniu dilerów. Pomoc w schwytaniu dilerów zagwarantuje im bezkarność. Ministerstwo Sprawiedliwości jest zdanie, iż dzięki temu uda się łatwiej ścigać dilerów narkotyków, łatwiej po prostu do nich trafiać. Wcześniejsze przepisy uniemożliwiały skuteczną walkę z handlarzami. Organy ścigania skupiały się na ściganiu samych „konsumentów”.
Ponadto prokuratura może zawiesić postępowanie w sprawie uzależnionego, który popełnił przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, na czas leczenia. Gdy leczenie zostanie zakończone prokurator będzie mógł to postępowanie umorzyć.