W umowie spółki jawnej należy określić wkład każdego wspólnika i ich wartość. Obecnie zgodnie z brzmieniem art. 3 Kodeksu Spółek Handlowych (KSH) nie ma tzw. spółek bezwkładowych. Co oznacza, że każdy wspólnik musi się zobowiązać do wniesienia wkładu do spółki, ponieważ zgodnie z art. 3 KSH, przez umowę spółki handlowej wspólnicy zobowiązują się do osiągnięcia wspólnego celu poprzez wniesienie wkładu oraz inny sposób, jeżeli umowa tak stanowi. Wniesienie wkładu jest obowiązkowym elementem umowy spółki, jest zobowiązaniem. Jeszcze na gruncie Kodeksu Handlowego (KH) dopuszczano zwolnienia wspólników od obowiązku wniesienia wkładu, nie wszyscy musieli wnieść wkład (takie stanowiska były prezentowane) obecnie zgodnie z brzmieniem art. 3 KSH ta sytuacja uległa zmianie.
Umowa powinna zawierać czas trwania spółki, jeżeli jest on oznaczony i inne dodatkowe elementy zgodnie z wolą wspólników. Należy zaznaczyć, że bardzo często w treści umowy spółki jawnej, wprowadza się postanowienia dotyczące stosunków zewnętrznych, prowadzenia spraw spółki jawnej, obowiązków, udziału zysków itd. Przepisy KSH w rozdziale dotyczącym stosunków wewnętrznych w spółce jawnej – stosuje się również do spółki partnerskiej, komandytowej i w pewnych zakresie do komandytowo – akcyjnej. Mają one charakter przepisów względnie obowiązujących. Są to przepisy dyspozytywne i wszystkie one mogą być zmienione postanowieniami umowy spółki z wyjątkiem art. 38 KSH:
§ 1. Nie można powierzyć prowadzenia spraw spółki osobom trzecim z wyłączeniem wspólników.
§ 2. Nieważne jest umowne ograniczenie prawa wspólnika do osobistego zasięgania informacji o stanie majątku i interesów spółki oraz umowne ograniczenie prawa do osobistego przeglądania ksiąg i dokumentów spółki.
Zatem jest dość duża dowolność w kształtowaniu treści umowy spółki jawnej. Zawsze przy odmiennym uregulowaniu postanowień umowy od przepisów KSH należy kierować się tym, aby te postanowienia nie były sprzeczne z naturą spółki osobowej, spółki jawnej. Nie można ustanowić zarządu w spółce jawnej, bo to jest zupełnie sprzeczne z naturą spółki osobowej, to wspólnicy prowadzą sprawy spółki. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach, kiedy są jakieś odmienności to dopuszcza to ustawodawca, ale musi być do tego podstawa prawna.
Zatem umowa może być bardziej rozbudowana, te kwestie stosunków wewnętrznych, bardzo często znajdują tam uregulowanie. Jeżeli taka umowa została już podpisana, spółka została zawiązana, to należy ją zgłosić do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS). Nie ma ustawowo określonego terminu na zgłoszenie spółki do rejestru. A zatem jeżeli KSH tego nie określa, to znajdą zastosowanie przepisy ustawy o KRS – art. 22 Wniosek o wpis do Rejestru powinien być złożony nie później niż w terminie 7 dni od dnia zdarzenia uzasadniającego dokonanie wpisu, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Po złożeniu wniosku o wpis do KRS następuje badanie formalne czy wszelkie wymagane przepisami prawa dokumenty zostały złożone, może to również być materialne badanie, choć głównie ono tu ogranicza się do ewentualnych numerów PESEL, REGON, KRS, jeżeli wspólnikiem jest osoba prawna czy jednostka organizacyjna. W pozostałym zakresie tylko wówczas, jeżeli są jakieś wątpliwości.
Spółka jawna powstaje z momentem wpisu do KRS, natomiast istnieje dodatkowo uregulowana odpowiedzialność za zobowiązania powstałe przed wpisem do rejestru. Za zobowiązania, które istniały od momentu powstania, zawiązania spółki do momentu wpisu do KRS, zgodnie z art. 251 §2 KSH odpowiadają osoby, które działały w imieniu spółki. Powstaje pytanie – co to jest za stosunek prawny, który istnieje pomiędzy zawiązaniem spółki a wpisem do rejestru? Niewątpliwie powstaje stosunek obligacyjny na podstawie zawarcia umowy spółki i on istnieje do momentu konstytutywnego wpisu spółki do rejestru, kiedy powstanie spółka jawna. Istnieją dość duże rozbieżności w doktrynie, jeżeli chodzi o to jaki jest ten twór. O ile w spółce jawnej czy partnerskiej, komandytowej nie ma to aż takiego dużego znaczenia, bo jest termin 7 dni na zgłoszenie tego do rejestru, więc tutaj w rzadkich przypadkach jakieś tam zobowiązania będą zaciągane, które trzeba później dochodzić specjalnie, natomiast ta sama zasada odnosi się do spółki komandytowo – akcyjnej, dla której okres tworzenia to jest od momentu sporządzenia statutu do momentu wpisu do KRS wynosi 6 miesięcy. Czynności są bardziej rozbudowane, ponieważ stosuje się odpowiednio przepisy o spółce akcyjnej, więc tam ten charakter tego podmiotu, ta odpowiedzialność przede wszystkim nabiera znaczenia. Tu dominujące stanowisko jest takie, jeżeli jest to stosunek obligacyjny, który nie jest uregulowany w KSH, bo mamy określone tylko zasady odpowiedzialności za zobowiązania. Skoro jest to stosunek obligacyjny, to poprzez art. 2 KSH, który umożliwia nam sięganie do Kodeksu Cywilnego (KC), będziemy stosowali przepisy zobowiązań dotyczące wszystkich zobowiązań KC. Stanowisko dominujące jest takie, że można stosować odpowiednio przepisy o spółce cywilnej. Oczywiście żeby nie było wątpliwości nie jest to spółka cywilna, bo ona ma odmiennie uregulowaną zasadę odpowiedzialności. W spółce cywilnej wszyscy wspólnicy zawsze odpowiadają całym swoim majątkiem, w spółce jawnej natomiast tylko osoby które działały. A więc na pewno to spółka cywilna nie jest, ale jest to twór bliski temu stosunkowi obligacyjnemu bo ma na celu niewątpliwie utworzenie spółki jawnej i jakiś cel gospodarczy jest, a zatem zbieżność przepisów dotyczących spółki cywilnej można odpowiednio stosować. Są także różne inne teorie, że jest to kategoria sui generis (swego rodzaju), czyli nie jest to żadna uregulowania prawnie instytucja. Niewątpliwie nie jest to również spółka w organizacji o jakiejś tam podmiotowości prawnej, gdyż żadnej podmiotowości prawnej nie ma.