Współcześni przedsiębiorcy, zdając sobie sprawę iż reklama jest „dźwignią handlu” atakują nas przekazami o treści promocyjnej ze wszystkich stron. Na reklamy natykamy się w miejskich toaletach, tramwajach, ulotki są nam wkładane prosto do ręki. Klienci pod natłokiem informacji czują się zdezorientowani i zagubieni. Zdarza się, że nadawcy reklamy przekraczają cienką linię między marketingiem, a nachalnymi działaniami wymierzonymi w sferę naszej prywatności.
W przypadku zbytniej natarczywości ze strony nadawcy reklamy, zdarza się, że klienci ulegają namowom, a decyzja co do wyboru towaru lub usługi jest podyktowana chęcią uwolnienia się od sytuacji wywołującej dyskomfort psychiczny lub fizyczny. Aby uniknąć tego typu sytuacji polskie prawo, jako jedne z niewielu w Europie, wprowadza regulacje dotyczące reklamy uciążliwej w Ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 1993r.
Zgodnie z art. 15 ust. 1 pkt.5 reklama, która stanowi istotną ingerencję w sferę prywatności, w szczególności przez uciążliwe dla klientów nagabywanie w miejscach publicznych, przesyłanie na koszt klienta niezamówionych towarów lub nadużywanie technicznych środków przekazu- stanowi czyn nieuczciwej konkurencji.
Celem tej normy prawnej jest ochrona sfery spokoju wewnętrznego ludzi z jednej strony oraz ochrona reguł konkurencji z drugiej, poprzez wyeliminowanie stosowania w obrocie nieuczciwych instrumentów nacisku.
Jak ustalenia prawne definiują sferę życia prywatnego? Według Art.23 kodeksu cywilnego do sfery życia prywatnego ogół zalicza się życie rodzinne ale i sąsiedzkie stosunki z przyjaciółmi, a także środowisko koleżeńskie w pracy (wychodząc poza tradycyjne „życie domowe” i przenosząc prawo do zachowania prywatności także poza nie).
Granica sfery prywatności życia osobistego i sfery powszechnej dostępności przebiega tam, gdzie zaczyna ono dotyczyć innych ludzi. Jednak konsument co istotne w chwili w której włącza się w nurt życia społecznego, zachowuje pewną personalną odrębność.
Oceniając szkodliwość reklamy uciążliwej należy zwrócić uwagę na dwa elementy są nimi miejsce takich działań np. nieco odrębne kryteria reklamy prowadzonej na publicznych targach i wystawach ponieważ
potencjalny klient powinien liczyć się z konsekwencjami uczestniczenia w takiej imprezie.
Trzeba także mieć na uwadze, że w takiej sytuacji nie dokonuje się oceny treści wypowiedzi, a raczej sytuację w której do niej dochodzi np. natężenie dźwięku wpływ takich akcji na zaburzenie ruchu ulicznego czy sposób zatrzymywania i reakcja prowadzącego na reklamę na niechętna postawę przechodnia.
Nagabywanie w miejscach publicznych
Naganność postępowania wynikać może z agresywności stosowanych metod.
Może przybierać różne formy:
Zachęca się do wejścia do sklepu, zaczepiając, a niekiedy wciągając przechodzących obok, rozdaje się prospekty czy ulotki reklamowe, wciskając je do rąk przechodniów, instaluje na samochodach głośnik.
Przesyłanie na koszt klienta niezamówionych towarów
Stanowi przekroczenie zasady uczciwej gry rynkowej.Zdarza się, że klient ma wrażenie, że musi przyjąć taką przesyłkę i za nią zapłacić. Często odbiorca nie ma czasu aby przesyłkę odesłać bądź po prostu nie ma na to ochoty.
Nadużywanie technicznych środków przekazu informacji
Zgodnie z art.16 ust. 1 pkt 5 ustawy, nie każde zakłócenie sfery prywatności poprzez wykorzystanie połączenia telefonicznego czy faxowego dla przekazania oferty reklamowej będzie mogło być uznane za delikt nieuczciwej konkurencji. Ustawodawca zwraca tutaj uwagę na fakt, że w domu jesteśmy bardziej podatni na działanie przekazów reklamowych, nie jesteśmy psychicznie przygotowani do prowadzenia rozmów o tematyce gospodarczej czy biznesowej.