Reklamą jest informacja, której zadaniem jest zachęcenie jak największej liczby klientów do dokonania zakupu danego produktu lub danej usługi. W obecnym świecie spotykamy się z reklamami wszędzie, w radiu, w telewizji, na przystankach czy na swojej skrzynce mailowej. Niestety często zdarza się, że taka reklama wprowadza swoich odbiorców w błąd i stanowi zagrożenie dla interesów przedsiębiorców i konsumentów.
Art. 16 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji wymienia typy reklam stanowiące czyn nieuczciwej konkurencji. Wśród nich jest reklama wprowadzająca w błąd i mogąca przez to wpłynąć na decyzję klienta co do nabycia danego towaru lub usługi. Zgodnie z art. 2 dyrektywy 2006/114/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 12 grudnia 2006 r. dotyczącej reklamy wprowadzającej w błąd i reklamy porównawczej, reklamą wprowadzającą w błąd jest reklama, która w jakikolwiek sposób wprowadza lub może wprowadzić w błąd osoby do których dociera lub zostaje skierowana, mogąc wpłynąć na ich postępowanie gospodarcze, lub szkodzi lub może szkodzić konkurentowi. Pierwszą istotną właściwością takiej reklamy jest wywołanie u odbiorcy nieprawdziwego wyobrażenie pewnego stanu rzeczywistości. Ta fałszywa treść reklamy powoduje, że konsument na jej podstawie może podjąć decyzję zakupu. Drugą istotną właściwością jest właśnie możliwość podjęcia decyzji o zakupie na skutek błędu co do informacji o przedmiocie nabycia, firmie oferującej produkt lub innej okoliczności. Gdyby konsument wiedział o prawdziwej lub pełnej treści reklamy danego produktu czy usługi lub gdyby reklama nie wywołała u niego zafałszowanego wyobrażenia o rzeczywistości to z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością by danego produktu nie nabył. Koniecznym jest aby ta okoliczność miała charakter istotny. Warto podkreślić, iż nie jest niezbędne dokonanie zakupu przez konsumenta do zakwalifikowania reklamy jako wprowadzającej w błąd oraz jako czynu nieuczciwej konkurencji. Jednak zgodnie z treścią wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 11 stycznia 2007 r. (I ACa 935/06), wprowadzenie w błąd musi mieć realny, a nie tylko hipotetyczny wpływ na decyzję co do nabycia konkretnej rzeczy lub usługi przez konsumenta. W razie dokonania takiego czynu nieuczciwej konkurencji przedsiębiorca może zwrócić się do sądu np. o zaniechanie czy usunięcie skutków niedozwolonych działań.
Konsument również nie jest bezsilny w walce z reklamami wprowadzającymi w błąd. W przypadku dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej na mocy ustawy z 23 sierpnia 2007 roku o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, konsumentowi przysługuje prawo do żądania zaniechania tej praktyki, usunięcia jej skutków naprawienia wyrządzonej szkody i inne roszczenia. Praktyka rynkowa jest nieuczciwa jeśli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przez konsumenta. Przykładem takiej praktyki może być działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to powoduje lub może powodować podjęcie przez konsumenta decyzji dotyczącej danej umowy, której inaczej by nie podjął (art. 5 w/w ustawy). W tej definicji mieści się niewątpliwie reklama wprowadzająca w błąd. Zaniechanie podania istotnych informacji potrzebnych przeciętnemu konsumentowi do podjęcie decyzji dotyczącej zawarcia umowy również jest czynem ocenianym przez ustawę jednoznacznie negatywnie, podobnie jak kładzenie nacisku mogące ograniczyć swobodę wyboru konsumenta.
Należy podkreślić, że zarówno działanie sprzeczne z ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, jak i sprzeczne z ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym mogą stanowić w pewnych sytuacjach czyn zabroniony, za który przewidziano odpowiedzialność karną.