Doktryna wypracowała pojęcie zasady ryzyka pracodawcy
Pracodawca stoi z góry na przegranej pozycji w walce z pracownikiem. Ryzyko to sprowadza się do ryzyka gospodarczego – ujemne rezultaty działalności nie mogą obciążać pracownika. Inaczej mówiąc, nie można oceniać roszczenia o wynagrodzenia za pracę odwołując się do sytuacji ekonomicznej pracodawcy. Pracodawca nie może w sporze o jakieś roszczenie pracownicze podnosić argumentu, ze roszczenie to narusza np. art. 8 Kodeksu Pracy, bo jest teraz w takiej sytuacji ekonomicznej, że nie może go spełnić bądź nie wypłacałem wynagrodzenia w terminie, bo nie miałem pieniędzy.
Ryzyko techniczne również obciąża pracodawcę, czyli następstwa niemożności świadczenia pracy nie mogą obciążać pracownika.
Jest również ryzyko osobowe, na podstawie którego skutki niezawinionych przez pracownika błędów w pracy nie mogą go obciążać. Pracownik ponosi odpowiedzialność w ramach przepisów Kodeksu Pracy opisujących odpowiedzialność materialną pracowników i poza ten zakres pracownika w zasadzie nie można obciążać odpowiedzialnością.